- Dopiero przyszliśmy.- jęknął ciągnąc mnie za rękę.- Pooglądajmy razem.
Zamiast oglądać jakieś rybska wolałbym szukać sposobu na odmienienie Phantom'a w dorosłego. Znów jednak zostałem pociągnięty.
- Boisz się wujku?- spojrzał mi w oczy.
Ręce mi się zatrzęsły i jeszcze bardziej zbladłem, zacząłem sobie wyobrażać że ta wielka szyba pęknie gdy do niej podejdziemy i te ryby się na nas rzucą..
- Tak, boje się. Strasznie się boję ryb...- westchnąłem.
- To po co tu ze mną przyszedłeś?
- Jesteś trochę za młody teraz by to zrozumieć.- przetarłem skronie.- Ale skoro już tu jesteśmy to obejrzymy te ryby, pomożesz mi się nie bać?
- Jak niby? Strach to strach, ciężko z nim walczyć.- mruknął.
Uśmiechnąłem się lekko i wziąłem go na ręce. Ułożyłem go tak by go przytulać ale żeby mógł oglądać akwaria.
- Będę się przytulać gdy będziemy oglądać. Wtedy nie będę się tak bać~!- uśmiechnąłem się.- Dasz buziaka wujkowi~?
[Phantom?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz