Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

23 stycznia 2015

Od Williama c.d Phantom'a

Nie miałem ani ochoty ani siły na na nic. Czułem się zdradzony, oszukany i załamany.  Nie odpowiedziałem mu zatem, miałem go głęboko w poważaniu.
A niech mnie ubiją i tak już nie mam po co żyć.
- William...- Phantom złapał mnie za rękę.
- Zostaw mnie.- zabrałem rękę i przekręciłem się na bok.
- Nie czas na fochy Will.- westchnął.
- Ja nie mam focha. Jestem wściekły i zawiedziony, to tyle.- wzruszyłem ramionami.
- Rozumiesz że mogą nas zabić?!
- A to teraz rozpatrujesz w swoim słowniku słowo "nas"?
- Będziesz miał teraz humorki jak baba?
- Tak. Będę miał humorki!
Chyba mnie raczej teraz nie zabije, ale kto wie? Nie mogę mu teraz ufać, w sumie to i tak nie wiem czy cokolwiek mi się chce bez niego robić.
- Idź sobie, ja tu sobie poleże. Z rodzicami.- skuliłem się. Czułem się jak małe, bezbronne i opuszczone dziecko. Poczułem się tak jak byłem jeszcze w szpitalu ojca.
Nagle jednak on mnie podniósł, przewiesił sobie przez ramię i zaczął gdzieś iść.
- Ej...- olśniło mnie nagle.- A gdybyśmy udali że mnie zabijasz? Dało by nam to trochę czasu na wymyślenie czegoś...- westchnąłem.

[Phantom?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz