Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

29 stycznia 2015

Od Izaaka c.d Koro

Zaśmiałem się w sobie i poprawiłem swoją chustę. Ta dziewczyna była naprawdę... dziwna i rozwydrzona, w sumie to też taki byłem ale bardziej rozrabiałem i wszystkich biłem.
- Nic od niego nie chcę.- wzruszyłem ramionami.- Od ciebie też nie, więc się nie unoś. Tak nie przystoi.- zaśmiałem się.
- Jak śmiesz!- pisnęła i rzuciła się na mnie z łapami.- Obrzydliwy kłamca! Zboczeniec! Prześladowca!
- Kobieto ogarnij się!- krzyknąłem próbując się bronić i nie użyć swoich mocy. Mimo że mogłem użyć jej strasznie mało to i tak mogłem zrobić jej krzywdę.
- Panienko proszę się uspokoić...- mruknął Koro łapiąc ją za ręce i odciągając ją. Nadal się szarpała.
- To może ja już pójdę.- mruknąłem rozcierając nadgarstki i wstając.- Nie będę wadził szanownej Panience.
- Przepraszam Panie Izaaku...- powiedział Koro.
- Mów mi po imieniu.- westchnąłem i ruszyłem do drzwi. Nic tu po mnie dzisiaj.
Chłopak posadził dziewczynę na fotelu i nakazał siedzieć spokojnie puki nie wróci po czym dogonił mnie by mnie pożegnać.
Stojąc już na korytarzu odwróciłem się i spojrzałem mu w oczy.
- Zajrzyj wieczorem, albo w nocy.- mruknąłem.- Faktycznie mam do ciebie sprawę, ale bez tej małej.

[Koro?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz