Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

28 sierpnia 2014

Od Yassel c.d. Phantom'a

Jak ja się wystraszyłam, jak łóżko się przewróciło. Ale to tylko Phatuś.. wściekły Phatuś.
- Jak mi przyniesie ciuchy z domu to mogę iść. - mruknęłam naburmuszona - Skoro ma syndrom starszego braciszka, to niech chociaż uzasadniony - ziewnęłam - Bo widzisz, ja się zmieniłam i teraz jestem spokojniejsza..
- Właśnie widzę...- odrzucił Tsugaru - ..od dzisiaj będziesz siedziała w domu ze mną i z Williamem, skoro nie umiesz się pilnować. - poczułam się tak, jakby ktoś mnie spoliczkował i właśnie otwierałam usta, gdy Phantom mi przerwał - Żadnych sprzeciwów! Robię to dla twojego dobra, twoja matka nie umiała cię wychować to ja to zrobię.
- I jeszcze zwalasz wszystko na moją biedną matkę?! - skrzyżowałam ręce na piersi i spojrzałam na niego spode łba - To twoja była dziwna! To po niej masz ten apodyktyczny..
- Jaki znowu apodyktyczny, dzieciaku.. - nie znosiłam jak mnie tak nazywał, ale postanowiłam mu nie przywalić - ..to się nazywa stanowczość.
- W takim razie ja stanowczo odmawiam zostania w domu z tobą i Willem. - uniosłam wysoko głowę - Zostanę u siebie i tyle.
- Doskonale wiesz, że tak nie będzie. - wycelował we mnie palcem - Nie pozwolę żebyś puszczała się z jakimiś zboczeńcami! Twoi rodzice cię nie upilnowali i przyplątałaś się tu za mną; trzeba było zostać w domu, to nadal mogłabyś robić co ci się podoba. - spochmurniałam - A może cię tam odeślę, hm? Chcesz?
- Nie - burknęłam. - Nigdzie nie wracam, tam było nudno.

<Tsugaru?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz