Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

27 sierpnia 2014

Od Phantom'a c.d. Williama

Nigdy bym nie sądził nawet, że osoba umierająca może być taka ruchliwa. Może przywiążę go do tego łóżka żeby się tak nie miotał? No ale coś wyraźnie się z nim dzieje złego, musimy to przeczekać. Nie wyglądał jakby zaraz miał umrzeć, nawet odzyskał rumieńce kiedy się pode mnie wpakował. Ten to miał pomysły.. nie będę się z nim kochał jak mi się tu konwulsyjnie miota.
- Mieczysław jest w tamtym pokoju.. - spojrzałem na drzwi - Przynieść ci go? - William zaczął dziwnie szamotać głową w górę i w dół, co pewnie oznaczało potakiwanie - No dobra.. to zejdź. I nie skacz, proszę. - opadł na łóżko, a ja szybko pobiegłem po pandę. Co może zrobić William w tym czasie? Chyba nic.. ŁUP!
Wpadłem przerażony do sypialni bojąc się, że właśnie rozpłaszczył sobie ryj o podłogę. Jednak to co zastałem przerastało moje wyobrażenia. Will rozebrał się właśnie do naga i wykrzykując coś o tym, że jest fechmistrzem baletu tańczył Jezioro Łabędzie na podłodze. Patrzyłem na to trochę zaskoczony, William nieźle tymi łapami wywijał.. może on naprawdę marzy o tańcu?
- Pochfycz mnie mój króleficzu! - krzyknął posuwając się tanecznymi krokami w moją stronę - Pochfyć!
- Mieczysław chce cię pochwycić.. - wystawiłem wielką maskotkę przed siebie - ..Widzisz Willusiu, jestem Mieczysław, bardzo spragniona tańca i samotna panda! Przygarnij mnie.. - zacząłem mówić cienkim głosikiem.
- Oh! - chłopak położył się na łóżku i dziwnie się odgiął - Aleć w nim nie ma choćby pierwiastka męszkości!
- Dziwne ma działanie ten jad.. - burknąłem - ..skoro nagle we wszystkich doszukujesz się "pierwiastka miłości".
- Męszkokokości! - krzyknął - Szy ty mnie nje słufasz? - spojrzał na mnie smutny - Nie kcesz mnie! Au...! - dziwnie zamachnął się rękami i pierdolnął w szafę - Ah..! - rzekł odwracając się w jej stronę wojowniczo - Ta szafa mnie kasze!
- Co ja tu z tobą przeżywam... - westchnąłem -...miłość boli, powiedział zając jeża ściskając.. nie? Will? - mój domownik właśnie rzucił się na mebel gryząc go.

<Williamie, marzysz o balecie?> xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz