Spochmurniałem na te słowa i poczułem się nimi dotknięty. I on śmiał mi mówić cokolwiek o egoizmie?
- To ja jestem egoistą..? - spytałem - To nie ja wyznaję komuś miłość, a z kimś innym się liżę, wiesz?
- Ja się przecież z nikim nie lizałem, tylko wydobywałem informację dla CIEBIE.. - rzekł kładąc nacisk na to słowo - Okaż wdzieczność!
- Ale dlaczego w taki sposób, hm? Nie dało się jakoś inaczej..? - nagle zorientowałem się co mówię - No, nie ważne.. - burknąłem ponuro odwracając się i patrząc w stronę fontanny - ..to czego się dowiedziałeś?
<William?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz