Spojrzałem na Damien'a, nie wyglądał na
zadowolonego. Ale podszedłem do basiora, który był trochę mniejszy od
mnie. Przyjrzałem się mu i odpowiedziałem:
- Ja to Desoto, a to mój brat Damien - wskazałem łapą na mego jedynego
brata.- A ty to kto? - dodałem pytająco.
-Kage, nowy w watasze, a wy też
czy nie?- nie byłem pewien odpowiedzi bo nawet nikogo nie
poznaliśmy..
-My jesteśmy prawie nowi- ta odpowiedź była raczej ok.
-A
znacie tutejsze tereny?- ale jest ciekawski! Normalnie oszaleje! Ale
Damien prędzej . -Nie, nie znamy- Odparłem po krótkim czasie. Odwróciłem wzrok na Damiena, wyglądał na zanudzonego na śmierć i nawet
prawie usnął.
-To może razem pozwiedzamy?- zapytał Kage z wielkim
uśmiechem na twarzy.
-A czemu nie- markotnął Damien leżący obok mnie.
-To fajnie!- Wykrzyknął Kage podekscytowany odpowiedzią.
-To skoro tak to
gdzie pójdziemy najpierw?- No w końcu mogłem za zadać jakieś dłuższe
pytanie.
<Kage? To gdzie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz