- Ja sądzę że to jednak dobry pomysł, przypomnisz sobie wszystko.- uśmiechnął się.
- Nie.- mruknąłem stanowczo i oplotłem go nogami w pasie by nie zwiał.- Jutro. Zaraz będzie ciemno, a poza tym teraz robimy co innego.- zacząłem całować jego szyję.
Nie uciekał, widocznie pogodził się już z faktem że jesteśmy razem, tylko szkoda że on nie przejmuje inicjatywy no ale na pewno go tego nauczę~!
- Śpisz dzisiaj u mnie, ze mną.- uśmiechnąłem się i dalej go całowałem, di tego udało mi się już odpiąć mu dwa guziki koszuli.
- Co?- zdziwił się trochę.
-Sory ale nie masz wyboru~!- zachichotałem.- Jak chcesz to się możesz ze mną wykąpać~!
[Phantom? XD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz