Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

20 czerwca 2014

Od Phantom'a c.d. Williama

To było gorsze niż słuchanie dwugodzinnych kazań mojej rodzicielki. Gorsze niż wszystko, co mi się przytrafiło.. no dobra, nie było aż tak źle. Przynajmniej nikt w tę noc nie umrze, no chyba, że jednak coś się wydarzy. Poza tym widok nagiego Williama... hm...
- Do wanny...? - odpowiedź była oczywista, ale zacząłem oddalać ten moment - Jesteś pewien, że się nie wywróci albo co..
- Jest przecież murowana i porządna. - poklepał solidną konstrukcję - Chodź do mnie~!
- Nie zmieścimy się... - zauważyłem - Jest wyjątkowo mała..
- No to będę leżał na tobie! - uspokoił mnie z uśmiechem, ale nie miałem pewności, czy zrobiło mi się lepiej.
- Ale.. - zacząłem się zastanawiać - Nie wziąłem ręcznika. Chyba muszę wrócić do domu i..
- Oj przestań! - krzyknął William zirytowany - Chodź tu zaraz! - chwycił mnie za rękę i wyjątkowo mocno pociągnął, tak, że zaraz wpadłem na niego i znalazłem się we wodzie. Głupie uczucie, chodź nie powiem, że nie było przyjemne - No! - krzyknął zadowolony - Żyjesz, prawda?
- Czy masz tu jakieś czarne, żałobne ręczniki..? - spytałem zastygając w bezruchu i opierając głowę o jego pierś.
- A co? - spytał zdziwiony tym pytaniem - Ktoś umarł?
- Tak, moja godność.. - wymruczałem, a chłopak wybuchnął śmiechem - Nie bądź dla mnie taki okrutny.. - mruknąłem patrząc na jego rozbawiony wyraz twarzy -..jestem dziewicą, wybacz mi takie nieprzygotowanie.
- E tam.. - usiadł i chlusnął na mnie wodą -..rozkręć się trochę, nie chce takiej kłody we własnej wannie!
- Ehe.. - mruknąłem nieprzekonany.

<William? xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz