Do mieszkania wpadł Agis popatrzyłem na niego po czym lis mi wszytsko opowiedział.
-pRowadz
-Mam tam wracac ?
-A BNie -mruknałem
Niechetnie wyszedł ruszyłem z a nim tak jak sie tego spodziewałem . niemal forteca do nieprzebicia
~Idiotyczni ludzie myślą ze wszytko im wolno .. jeśli teraz zaatakuje pojedynkowe nie mam szans ..
Popatrzyłem na Agisa
-Dobra robota .. wracamy
Był zziwiony
-Nix nie zrobisz im
-Jeszcze nie teraz w pojedynkę nie mam szans .. najpierw coś wmuszę wykombinować jeden ruch a zgine ..
to nie jest takie łatwe ..
<Agis>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz