Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

6 kwietnia 2015

Od Joe'go c.d. Nicole

Czemu ona mnie tak wypytuje o te sprawy? Przecież tu nie ma nic do opowiadania.
- Nie, nie mam Ofiary. - Odparłem już lekko znudzonym tonem. Zaraz padnie magiczne pytanie : " Dlaczego?"
- A dlaczego? - Bingo! Wiedziałem, że się mnie o to spyta. Klasyka.
- Bo tak. - Pokazałem język. Ale po chwili spoważniałem. -  A tak szczerze? To po prostu nie zależy mi na żadnej mocy i chciałbym być, jak najnormalniejszy. Jednak czasami jakiś napalony demon rzuci się na biedną ludzką kobietę i powstaje z tego super połączenia taki bękrat, jak Żołnierz. - Ściągnąłem brwi. Naprawdę brzydziłem się własnej rasy.
- A co z twoimi rodzicami, w takim razie? - Nicole słodko przechyliła głowę. Kurde, gdyby nie była taka śliczna, to bym już dawno stąd wyszedł trzaskając drzwiami. Ale niestety mam słabość do takich uroczych kobietek, więc się męcz człowieku,
- Mój kochany ojczulek, zniknął, zanim pojawiłem się na świecie, a moja matka zmarła przy porodzie. Nic ciekawego. Skończmy już temat mojej rodziny. - Westchnąłem poirytowany i zrezygnowany. Nagle cały mój dobry humor, gdzieś się ulotnił. Moja rodzina i rasa to chyba jedyne tematy, które potrafiły wprowadzić mnie w podły nastrój.
- Uh, współczuję. - Nicole zaczęła delikatnie głaskać kota, którego wzięła na ręce. - Widzę, że nie bardzo lubisz rozmawiać o swojej rodzinie.
- Taa... Sama byś nie lubiła, gdybyś była na moim miejscu. - Odetchnąłem głęboko. - Ale mam przynajmniej kochaną babcię. -  Na wspomnienie o mojej drogiej staruszce, od razu zrobiło mi się lżej na sercu.
- To miło. - Dziewczyna posmutniała.
- A co z twoją rodziną? - Spytałem cicho, bo domyślałem się, że nie ma też miłych wspomnień.
[Nicole?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz