Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

6 kwietnia 2015

Od Joe'go c.d. Nicole

Patrzyłem uważnie na Nicole, która wyjmowała krakersy z szafki. Hmm... Ciekawe, czy jako Morthewia jest silna? Może mogłaby stać się moją Ofiarą? Nie, no co ty Joe... Przecież jestem gliną, nie będę się bawił w zdobywanie super mocy. Dziewczyna podeszła do stołu z paczką ciastek.
- Mogą być. - Odpowiedziałem trochę opóźniony. Nicole badawczo mi się przyglądała. Wziąłem jednego krakersa i powoli zacząłem go jeść. Był całkiem smaczny.
- Dobre są te krakersy. - Uśmiechnąłem się lekko.
- Cieszę się, że ci smakują. Smacznego. - Sama sięgnęła po ciastko.
- Dzięki. - Odparłem i pochłonąłem kolejnego krakersa. - Mam pytanie.
- Tak? - Nicole zaciekawiła się chyba tym, o co chciałem ją zapytać.
- Jesteś Morthewią, prawda? - Spojrzałem uważnie w jej oczy. W końcu to oczy są zwierciadłem duszy, jeśli będzie kłamać to zauważę to.
- Tak, to prawda. Jednak, czy ta informacja jest ci do czegoś potrzebna? - Nicole nagle spochmurniała.
- Pytam tak, po prostu, gdyż masz niesamowite skrzydła, nawet, jak na Morthwię... - Naprawdę miała piękne skrzydła. Nigdy dotąd nie widziałem przedstawicielki jej rasy, o równie majestatycznych i zarazem delikatnych skrzydłach. A spotkałem niemało Morthwi. Dziewczyna zarumieniła się, ale widać też było, że chyba lekko ją speszyłem tym komplementem.
[Nicole?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz