Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

6 października 2014

Od Phantom'a c.d. Williama

- Williamie! - rzekłem stanowczo nie zwracając uwagi na to, że się do mnie dobiera - Proszę to zostawić. To nie jest piwo tylko wódka, będziesz jutro rano rzygał!
- To fo! - rzekł oburzony - Sądisz sze mam taka szłafą głofę?! - zacisnął pięści i zaczął dziwnie podrygiwać - Chces sie bić?!
- Nie, chcę ci zabrać tą butelkę! - wyciągnąłem rękę, ale William odwrócił się, usiadł na ziemi i objął ją - Proszę mi ją dać. - ale pijany Willuś to zły Willuś i uparł się, że będzie bronił tej wódy ostatkiem sił - Nie prześpię się z tobą w takim stanie, jutro obudzę się w zarzyganym łóżku! - napadłem na niego od tyłu, chwyciłem szkło i starałem się je wyrwać, ale chłopak zakleszczył palce na jej szyjce i nie puszczał. Cały alkohol wylał się i spłynął mu po rękawach, ale najwidoczniej nie docierało to do niego, bo nadal walczył o nią jak lwica o młode. - Puść ją.. przygłupie.
- Oooo...! - krzyknął i spojrzał się na mnie dziwnie - Co za odwaszne i nikszemne słowa se ftrony Phatusia ja tu słyszę! Jak będziesz niegszeczny to wylądujesz na dole!
- Cóż za groźba ze strony Williamka! - zacząłem go przedrzeźniać - Dobrze wiesz, że jesteś ode mnie słabszy i będę na górze, czy tego będziesz chciał czy nie..! - pokazał mi język, a Beatrice, która przyglądała się całemu zajściu właśnie ryknęła śmiechem, dając mi przy okazji znak swojej obecności. Byłem w sumie pewien, że wszyscy się rozeszli, a tu taka niespodzianka.. - Znaczy się.. - ugryzłem się w język - ..to.. ja..
- Phatuś, dlaszego ty musisz bysz taki agresyfny jeśli choci o sprafy łószkofe..! - krzyknął upadając nagle na kolana, ale nadal dzielnie trzymając butelkę - Ukasz mnie f takim rasie.
- Co? - uniosłem brew - O czym ty do mnie mówisz?! - krzyknąłem odsuwając się i puszczając butelkę.
- Debil. - wyszczerzył się i nadal trzymając flaszkę zaczął uciekać - Nigfdy mnie nie złapiesz~!

<William?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz