- Pająki najpierw zabiłyby ofiarę, raczej nie zechcą jej nigdzie nieść.. - pokręciłem głową - ..ale Tsu spał z moją siostrą! Niechaj więc cierpi.. - Will zachichotał i ruszyliśmy w stronę drzwi.
Tsugaru i reszta patrzyli na nas wyczekująco gdy weszliśmy z powrotem do salonu.
- Kokony unieszkodliwione - zapewniłem ich - ..jednak mamy plan jakby tu dostać się do koloni. Tsu.. - zwróciłem się do chłopaka w mojej skórze - ..będziesz przynętą. - uśmiechnąłem się i przekrzywiłem głowę - To dobrze, że się cieszysz.
- Tsu?! - krzyknęła Yass zbulwersowana - Że on?! Nie zgadzam się, dlaczego to akurat on?
<Will, Tsugaru?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz