Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

3 października 2014

Od Phantom'a c.d. Williama

Usłyszałem huk za sobą i wróciłem do sypialni, aby zobaczyć co się mogło stać. Na podłodze zastałem nieprzytomnego Williamka, który leżał dość niebezpiecznie blisko wyrwy. Odciągnąłem go od niej i zacząłem delikatnie uderzać gada po policzku, aby go ocucić. Otworzył jasne ślepka i spojrzał na mnie zaskoczony.
- Co ty mi tu wyrabiasz? - spytałem kręcąc głową - Nie można cię nawet na chwilkę zostawić samego, bo już próbujesz się zabić. Co było, jak mnie nie było, co? - westchnąłem - Co tak śmierdzi..? - powęszyłem trochę i doszedł do mnie odór spalenizny - Co ty robiłeś?
- Paliłem kokony.. - uśmiechnął się zadowolony, a gdy już chciałem się na niego wydrzeć dodał szybko - Ale tylko je, nie uszkodziłem nic więcej, słowo Willusia.
- Eh.. - pokręciłem głową - ..musimy szybko zabić te pająki i się razem przespać.. - spojrzał na mnie zdumiony.
- Phatuś ma chcicę! - krzyknął nagle ożywiony i poderwał się na równe nogi, nie zbaczając na to, że przed chwilą był umierający - Taka chwila zdarza się raz na pół wieku, po zamordowaniu pająków może ci przejść, chodź teraz~!
- Nie. - burknąłem - Po. - posmutniał, ale i tak miał na twarzy uroczy rumieniec - Tylko jak znaleźć kryjówkę potworów?

<William?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz