- Wiesz w tym internacie każdy liczy tylko na siebie, a jak się staniesz
popularny to nauczyciele zauważają cię. A jedyna osoba z którą się
nawzajem wspieraliśmy zdradziła mnie i potem stała się popularna, więc
doszłam do wniosku że ludziom nie warto ufać bo prędzej czy później cie
zdradzą.
Phantom przyjął to do siebie i przez chwile nie reagował. Doszliśmy tak na jakąś łąkę. Usiadłam na trawie i spojrzałam w niebo. Phantom przerwał ciszę..
Phantom przyjął to do siebie i przez chwile nie reagował. Doszliśmy tak na jakąś łąkę. Usiadłam na trawie i spojrzałam w niebo. Phantom przerwał ciszę..
(Phantom?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz