Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

16 lutego 2015

Od Jeremiasza c.d. Gabrielle

Sytuacja, którą właśnie dane mi było przeżywać, była dość mocno.. hm. Po raz pierwszy żałowałem, że nie jestem do końca trzeźwy. Jestem pewien, że gdyby ciało dziewczyny się tak nie rozmazywało mi w oczach, to byłoby milej i przyjemniej.
- Mógłbyś wyjść..? - spytała bardzo uprzejmie, jak na osobę, która nago wyłożyła się przed mężczyzną, uprzednio zapewne upadając na zimne i twarde kafelki.
- Wiesz, filozoficznie rzecz biorąc, skoro i tak cię już zobaczyłem.. - na mojej twarzy pojawił się rumieniec i lekkie zakłopotanie - ..co równie dobrze mogę ci pomóc, nie?
- Nie. - zaśmiała się, a potem lekko spochmurniała, rzucając władczo  - Wyjdź!
Nie chciałem denerwować mojego pięknego, co na własne oczy widziałem, anioła, więc po prostu wyszedłem z tej łazienki. A szkoda.. chętnie bym teraz pobył tam sam. Albo oczywiście z nią.
Usiadłem na schodach i przytuliłem się do barierki (oczywiście tylko dlatego, że trochę kręciło mi się w głowie i musiałem się o coś oprzeć. Nie miałem pociągów do mebli, nawet po takim widoku) i trochę się rozmarzyłem. Na tyle, że przysnąłem odrobinę i nie zauważyłem, gdy dziewczyna wyszła. Dopiero gdy szturchnęła mnie butem, podskoczyłem i spojrzałem na nią z nadzieją. Niestety tym razem była w kompletnym stroju.
- To mówisz, że na ile chcesz tu zostać...? - spytałem z uśmiechem.
- Na tyle, ile będzie trzeba. - fuknęła trochę fochnięta. - Czy możemy o tym zapomnieć i nie drążyć tematu?
- Hmm.. - zastanowiłem się. To była pierwsza kobieta, jaką mi przyszło zobaczyć w naturze, więc zapomnienie takiego widoku nie wchodziło w grę. No chyba, że wymaga ode mnie, abym skłamał - ..oki! Już nic nie pamiętam! - uśmiechnąłem się - Nie wiem o co ci chodzi.

<Gabrielle?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz