Widocznie miał za sobą przykre wspomnienia związane z rodziną. Sam powiedział, że miał siostrę. Czułam współczucie.
- Kawy, herbaty? - dodał po chwili. Zatkało mnie. Dobrze, że zaproponował mi kawę, bo to jedyna rzecz, którą mogłam spożywać z ludzkiego jedzenia. Uspokoiłam się nieco.
- Kawy. - odpowiedziałam niepewnie. Chłopak uśmiechnął się sympatycznie.
- Spoko, zaraz ci przyniosę. - powiedział, wstając z kanapy. Zniknął w kuchni, z której słyszałam odgłosy krzątaniny. Wpatrywałam się w Fluffy'ego, który uważnie mnie obserwował. Wyciągnęłam ku niemu rękę, lecz on bardziej skulił się na kanapie, co bardzo mnie zaskoczyło. Nagle mnie olśniło.
- Alex, gdzie masz łazienkę? - zawołałam.
- Po prawej stronie. Prosto korytarzem. Jestem pewien, że trafisz. - odpowiedział głośno.
- Dzięki. - bąknęłam. Szybkim krokiem skierowałam się do łazienki. Tak jak powiedział, trafiłam tam bez większego problemu. Od razu spojrzałam w lustro i zobaczyłam, że jedno moje oko zrobiło się czerwone.
- Nie. Nie. Nie. - szeptałam cicho. Nie sądziłam, że jestem taka głodna. Całe szczęście, że kawa mogła w pewnym stopniu opanować mój głód. Odetchnęłam głęboko, zaciskając palce na krańcu umywalki. Policzyłam do dziesięciu i stopniowo uniosłam głowę do góry. Udało się mi tym razem się opanować.
Wyszłam z łazienki. Zobaczyłam, że chłopak siedzi na kanapie. Gdy mnie dojrzał pomachał mi kubkiem. Uśmiechnęłam się lekko, po chwili przyłączając się do niego. Wzięłam kubek z kawą w obie dłonie. Ostrożnie przystawiłam go do warg i napiłam się trochę płynu, który rozpłynął się w moich ustach. Poczułam jak głód ustępuje. Poczułam wielką ulgę.
- Późno się już robi. - zauważył Alex, spoglądając na zegar. Wybiła godzina siedemnasta. Rozejrzałam się uważniej po domu. Dostrzegłam imponującą kolekcję pędzli.
- Malujesz? - zapytałam spoglądając na niego.
- Tak. - odparł wesoło. - Lubię sobie od czasu do czasu namalować jakiś obraz. W końcu taki mam też zawód. - zaskoczyło mnie to. Nie sądziłam, że taki chłopak jak on może być malarzem.
- To fantastycznie. Musisz mi koniecznie pokazać kiedyś swoje prace. - powiedziałam, upijając kolejny łyk kawy.
- A ty masz jakiś zawód?
- Widzisz jeszcze nie mam, gdyż mam dopiero szesnaście lat, ale zamierzam zostać kiedyś psychologiem. - wyjaśniłam.
< Alex? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz