Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

19 maja 2014

Od Phantom'a c.d. Williama

Spochmurniałem, chyba nie myśli, że będę go masował. Jeszcze czego..
Gnojek wyszedł z przedziału, a ja spojrzałem na paczuszkę, którą wieźliśmy ze sobą. Opakowałem ją ponownie w świąteczny papier by wydawała się nietknięta i zapakowałem jeszcze w reklamówkę. Miałem nadzieję, że znajdziemy właścicielkę sernika, aczkolwiek z drugiej strony bardzo chciałem go skonsumować... zły Phantom.
- Phatuś..~! - Will wsadził łeb pomiędzy drzwi i spojrzał na mnie radośnie - Dobra wiadomość; chyba dojeżdżamy!
- Jesteś pewien? - wstałem.
- Nie. - przyznał i uśmiechnął się - Bo pociąg jest pusty - zdziwiłem się - ..ale zdaje mi się, że hamujemy.
Faktycznie, pociąg przystanął. Zdziwieni wyszliśmy na nowy dworzec, a gdy tylko opuściliśmy pojazd ten ruszył nagle i szybko do przodu, zostawiając nas samych. Spojrzałem na miejsce gdzie się znaleźliśmy; było to coś w stylu przystanku, ale nigdzie nie było widać nawet zarysów miasta. Nie było nawet ścieżek, ni znaków.
- Gdzie.. my dojechaliśmy? - spytałem zdziwiony, a chłopak też rozglądał się w poszukiwaniu jakiegoś wyjaśnienia - Przecież tu nic nie ma. - zachmurzyło się za to i zaczęło kropić - Ooo.. jeszcze to.. - otworzyłem parasol i dalej myślałem - I co tu.. William? - gnojek przylgnął do mnie. - Co ty robisz?
- No deszcz.. - wskazał niebo - Ty masz parasol.. nie sądzisz, że to romantyczne..? - spytał mrugając oczętami, a ja strzeliłem gniewnie brwiami kilka razy, ale nie odezwałem się - Jee..~!
- Martwi mnie to.. - rozejrzałem się, a wokół zastałem tylko suchy step - ..że nic tu nie ma. No ale cóż. Trzeba gdzieś iść. Jak myślisz, w którą stronę?

<Williamku?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz