Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

23 marca 2014

Od Phantom'a c.d. Williama

- Jest dopiero czwarta.. - zerknąłem na zegar - Ale jeśli jesteś taki śpiący to mogę cię na kilka godzin zameldować w schronisku.. - skrzywił się.
- Ne! Dowlekę się do domu.. ale skoro jest czwarta, to już chyba nie ma północy, nie? Duchy nie powinny mnie już oślepić.. - wzruszyłem ramionami - To może jak zjemy to zmyjemy się już jednak do domu..
- Nie widzę problemu.. - mruknąłem i dokończyłem moją porcję, a Will wylizał swoją miseczkę i odnieśliśmy naczynia.
Założyłem swój płaszcz i ruszyliśmy w stronę drzwi z zamiarem odejścia, lecz wtem drzwi do restauracji otworzyły się i w paradowało stado policjantów, a na ich czele stał mężczyzna ubrany w mundur i z wielkim wąsem na twarzy, a obok niego stał.. clown. Ramiona mi aż opadły z załamania gdy jednostka wycelowała do nas z pistoletów. Will jednak tylko złapał mnie za rękę i uśmiechnął się, jak gdyby miał jakiś plan, ale czy mogłem zaufać temu kurduplowi?
- Zostajecie aresztowani! - powiedział dowódca i dwóch aspirantów wyciągnęło kajdanki - Ręce do tyłu!
- Rób co każą.. - zachichotał mój towarzysz, a ja zdziwiony wykonałem to polecenie.. czyżby młody chciał zostać ujęty?
Wyprowadzono nas z restauracji, wsadzono na wóz i po chwili znaleźliśmy się pod budynkiem policji po czym wsadzono nas do jakieś paskudnej celi.
- I cóżeś narobił? - spytałem - Na co to?
- Tutaj jest prycza! Mogę się przespać! - wskoczył na dechę i ułożył się do snu, a ja zająłem miejsce na drugiej - Nie martw się, wyciągnę nas stąd jak się wyśpię.. i słodko wyglądasz jak leżysz.. - puścił mi buziaka, a ja spochmurniałem i odwróciłem się do niego plecami - Oh~! Fochnięty Phantom jest taki niedostępny.. ojoj.. - zaśmiał się i zamknął się.

<William?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz