Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

7 listopada 2016

Od Walentego c.d. Beliathr

Procesy zachodzące teraz w moim ciele raczej nie zaliczały się do tych, które chciałbym przeżywać codziennie, a mimo to sprawiały mi przyjemność. Naprzemienne fale zimna i ciepła, pieczenie na twarzy i zamglony wzrok. Nie miałem wątpliwości co to za uczucie.
Jednak po kilku dość długich momentach zacząłem odzyskiwać lekko przytomność.
Ona ma sześć nóg. Albo rąk. gdzie się w ogóle kończą ręce, a gdzie zaczynają nogi? Ma ogon. I sierść... piękną sierść.
Serce ścisnęło mnie mocniej. Czy to co teraz czuję jest zupełnie normalne? Jakby nie było między mną a tym boskim stworzeniem było wiele widocznych różnic. Jej idealna anatomia stanowiła kontrast dla mojego słabego, pokrzywionego ciała. Przestałem opierać się na miotle. Wypiąłem dumnie pierś i wyprostowałem się.
Powinienem do niej zagadać..? Ale jeśli tak to jak? Jeśli jej powiem, że uważam, że jest piękna, to pewnie mnie wyśmieje i stwierdzi, że jestem zboczeńcem i mam się wynosić, a ja tego nie przeżyję. Zacznę ćpać, palić i skończę jak mój stryj - umrę w szczerym polu, w rowie, aż ktoś po kilku miesiącach mnie odkopie.
Ale.. gdyby jednak ona czuła to samo.. mogłoby się udać! Czyż wszelkie bariery nie kruszeją pod naporem miłości?
Zacząłem przestępować z nogi na nogę. Istota przyglądała mi się badawczo ze swojego kącika i czułem się przez to nieco onieśmielony.
Może słusznie. Odczuwanie pociągu do czegoś tak anatomicznie innego równało się z szaleństwem, a mimo to nie byłem w stanie zaprzeczyć rzeczywistości. Zbierałem się w sobie aby podejść bliżej, ale zrezygnowałem.
Jestem zbyt wielkim przegrywem, aby zagadać do dziewczyny. A co dopiero do sześcionogiej bestii. 
Wtem zobaczyłem dopiero, że z windy wyszedł ciemnowłosy mężczyzna, który skierował się od razu do mojej ukochanej. Serce podskoczyło mi do gardła: cóż to miało znaczyć?! Znają się?
Oboje spojrzeli w moim kierunku.

<Beliathr?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz