Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

15 lipca 2014

Od Phantom'a c.d. Williama

A to cham! I jeszcze mnie zignorował.. tego już za wiele!
Powróciłem do Yassel i razem ruszyliśmy do bram miasta. Gdy przekroczyliśmy granicę, usiadłem na murze z grobową miną i ku zdziwieniu siostry zacząłem na coś czekać. Odwróciła się i spojrzała na mnie pytająco.
- Phan.. - zaczęła - ..myślę jednak, że problem leży po twojej stronie.. - spojrzałem na nią wrogo i zeskoczyłem z muru.
- Mojej?! - krzyknąłem wściekły, nie dość że chłopak, to jeszcze siostra jest przeciwko mnie - To ja jestem winien?! Ty sobie chyba żartujesz! To jego wina! - zacząłem chodzić w kółko - Kiedy byliśmy na tym zadupiu on sobie podrywał chłopaka, a ja mu wybaczyłem! A teraz? Wpadłem przez przypadek na jakąś pannę i od razu foch na wieczność! I że niby ja go zdradzam.. po jaką cholerę miałbym go zdradzać?! Jak już wlazłem z nim do tej cholernej wanny to już chyba coś znaczy, nie? Jak on coś źle robi to mam mu to wybaczać, bo taki jest jego charakter... mam tolerować charakterek i widzimisię biednego Williamka - zacząłem złośliwie naśladować jego głos -  Ale gdy to ja coś źle zrobię, to zaraz "zły Phantom", "wina Phantoma"! - spojrzałem na nią z założonymi rękami.
- Mężczyźni to debile - powiedziała nagle - Nie możecie po prostu sobie tego na spokojnie wytłumaczyć?
- Powiedz to jemu! - krzyknąłem i wskazałem miasto - Ja przeprosiłem..
- No ale byłeś czerwony przy tej dziewczynie.. - zaczęła.
- No i to? To jest odruch bezwarunkowy! - odetchnąłem - Zaczynam chrypieć od tego krzyczenia.. - odwróciłem się i siadłem znowu na murze - To jedyna droga z miasta. Będę tu siedział aż ten gówniarz przyjdzie i będę lazł za nim tak długo, aż w końcu wbiję mu do łba, że go nie zdradzam. Choćbym miał i się tu zestarzeć!

<William?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz